czwartek, 26 lutego 2015

Ciasto drożdżowe z marchewką

     Puszyste, pięknie wyrośnięte ciasto drożdżowe wzbogacone startą marchewką. Pyszne, wilgotne. Marchewka pięknie tutaj wygląda i słodko smakuje :)


20 g świeżych drożdży
50 g cukru
200 ml mleka
80 g masła
1 żółtko
1/2 łyżeczki soli
350 g mąki pszennej
ok. 70 g obranej marchewki
białko do posmarowania wierzchu

Drożdże pokruszyć do miski, dodać cukier, rozetrzeć łyżką, zostawić na 10 minut.
Wlać mleko, wymieszać. Dodać rozpuszczone i ostudzone masło, żółtko, sól i mąkę, krótko wyrobić jednolite ciasto.
Marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach, dodać do ciasta, jeszcze raz krótko wyrobić ciasto. Zostawić do wyrośnięcia, pod przykryciem, na ok. 30 minut.
Podrośnięte ciasto ponownie krótko zagnieść, przełożyć do keksówki o wymiarach 25x11 cm (mierząc po wierzchu formy). Zostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto posmarować białkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 35-40 minut. Gdyby ciasto z wierzchu za bardzo się rumieniło, należy przykryć go papierem do pieczenia.

poniedziałek, 23 lutego 2015

Chleb na kwasie z ogórków kiszonych

     Chleb w którym jedynym "mokrym" składnikiem jest kwas z ogórków kiszonych. Dzięki jego dodatkowi smakuje "prawie" jak chleb na zakwasie ;) Skórka jest niezwykle, bardzo przyjemnie, chrupiąca. Środek jest bardzo miękki i delikatny, o lekkim smaku kwasu.



400 g mąki pszennej
250 ml kwasu z ogórków kiszonych
20 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli

Drożdże rozetrzeć łyżką razem z cukrem. Odstawić na ok. 10 minut. Wlać kwas z ogórków kiszonych, wsypać sól i mąkę pszenną, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Przełożyć do foremki keksowej o wymiarach 25x11 cm (mierząc po wierzchu formy). Zostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Wyrośnięty chleb posmarować wodą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 210°C, piec ok. 35-40 minut. Upieczony chleb wyjąć z formy, zostawić do ostygnięcia.

czwartek, 19 lutego 2015

Egzotyczna szarlotka

     Wprowadziłam trochę egzotyki do naszej rodzimej szarlotki :) Do jabłek dodałam ananasy.  Wyszło bardzo smacznie, polecam!


Ciasto:
250 g mąki pszennej
120 g masła
50 g cukru pudru
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
1 żółtko
1 zaokrąglona łyżka kwaśnej śmietany

Do mąki dodać masło, posiekać nożem. Dodać cukier puder, proszek do pieczenia, żółtko i śmietanę, zagnieść jednolite ciasto.
Odkroić 1/3 ciasta, schować do zamrażarki. Pozostałe 2/3 ciasta wyłożyć na dno formy o wymiarach
25x21 cm lub tortownicy o średnicy 23 cm, równomiernie rozłożyć. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 20 minut.  

Nadzienie:
1 kg jabłek
1/2 puszki ananasa
1/2 opakowania kisielu cytrynowego z cukrem
1 łyżka cukru

Jabłka obrać, pokroić w kostkę. Ananasy pokroić w niewielkie kawałki, dodać do jabłek razem z kisielem i cukrem, wymieszać. Wyłożyć na podpieczone ciasto, wyrównać. Na wierzch zetrzeć na tarce o grubych oczkach resztę ciasta.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 50 minut.
Upieczoną szarlotkę posypać cukrem pudrem. 

środa, 18 lutego 2015

Gryczane ciastka z orzechami

    Jakiś czas temu kupiłam mąkę gryczaną, do czegoś trochę zużyłam a z resztą nie miałam pomysłu co zrobić. W końcu postanowiłam zrobić ciastka, bez mąki pszennej, tylko z mąką gryczaną. Wyszły zaskakująco dobre, kruche z zewnątrz, miękkie w środku.


Porcja na ok. 25 szt.:
150 g mąki gryczanej
50 g cukru
2 czubate łyżki mielonych orzechów włoskich
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 duże jajko
1 czubata łyżka kwaśnej śmietany

ok.25 szt, połówek orzechów włoskich

Do mąki gryczanej wsypać cukier, proszek do pieczenia i mielone orzechy włoskie, dodać śmietanę i jajko. Wyrobić jednolite ciasto. Wilgotnymi rękami formować małe kulki wielkości małego orzecha włoskiego, kłaść na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, nie spłaszczać. Na środek każdej kulki ciasta wcisnąć połówkę orzecha włoskiego. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 14 minut. 

poniedziałek, 16 lutego 2015

Torcik "Czarny las"

     Szybki i prosty do wykonania, a przy tym pyszny torcik. Inspiracją był dla mnie, znany przez wszystkich,  "Tort z Czarnego lasu". Pyszny!  


Biszkopt:
5 jajek
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru
1 łyżka oleju
1 szklanki mąki krupczatki
2 czubate łyżki kakao

Białka ubić z proszkiem do pieczenia i cukrem na sztywną pianę. Żółtka z olejem lekko ubić, dodać do sztywnej piany z białek, lekko wymieszać łyżką. Dodać mąkę i kakao, delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto wyłożyć do tortownicy o średnicy 21 cm. Piec ok. 40-45 minut w piekarniku rozgrzanym do 160°C. Gorący biszkopt, razem z tortownicą upuścić z wysokości ok. 20 cm na podłogę. Ostudzić. Przekroić wzdłuż na 2 części.

Śmietanowy krem:
400 ml śmietanki kremówki 30%
2 czubate łyżki cukru pudru
250 g serka masscarpone

ok.3/4 szklanki wiśni z syropu 
posypka czekoladowa lub starta czekolada

Kremówkę ubić z cukrem przez ok. 2-3 minuty. Dodać mascarpone, ponownie krótko zmiksować na jednolitą masę. Masę śmietanową podzielić na 2 części. Do jednej dodać odsączone z soku, na sitku, wiśnie, wymieszać łyżką.
Na dolną część biszkoptu wyłożyć całą masę z wiśniami, wyrównać, przyłożyć górną częścią biszkoptu, lekko docisnąć. Wierzch i boki pokryć równomiernie pozostałą masą śmietanową, wyrównać. Boki i wierzch obsypać posypką czekoladową lub startą na tarce o grubych oczkach czekoladą.
 

środa, 11 lutego 2015

Mini pączki serowe

     Super pączusie :) serowe. Błyskawiczne, mieszane tylko widelcem. Z sodą. Słodkie. Będę powtarzała ich smażenie co roku.


500 g białego sera w kostce
4 jajka
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki cukru waniliowego
3/4 szklanki cukru (można trochę zmniejszyć)
2 łyżeczki sody
1 łyżka soku z cytryny

olej do smażenia

Ser rozgnieść widelcem. Dodać jajka, cukier waniliowy, cukier, sodę i sok z cytryny, wymieszać. Wsypać mąkę, jeszcze raz wymieszać do połączenia się składników.
W rondelku rozgrzać olej. Lekko zwilżonymi rękoma formować małe kulki wielkości dużego orzecha laskowego, wrzucać na rozgrzany olej, smażyć. Wykładać na papierowy ręcznik. Można obtoczyć w cukrze pudrze, choć same w sobie są słodkie :) 

poniedziałek, 9 lutego 2015

Serniczki z domowym kajmakiem

     Przepyszne! Robiłam je dwa razy pod rząd :)  Piekłam je w kąpieli wodnej w silikonowych foremkach ułożonych w większej formie na muffinki, choć można spróbować upiec je normalnie. Można je z powodzeniem podać w foremkach i wprost z nich jeść lub też wyjąć na talerzyki bo świetnie trzymają formę. Bardzo proste w wykonaniu. Przepis własny :) 


Porcja na 11 serniczków:
250 g mielonego białego sera (z wiaderka)
2 duże jajka
200 ml skondensowanego mleka (niesłodzonego)
1/4 szklanki cukru
1 lekko zaokrąglona łyżka maki ziemniaczanej

Do miski wyłożyć ser, dodać jajka, skondensowane mleko, cukier i mąkę ziemniaczaną. Krótko zmiksować na jednolitą masę. Wylać do silikonowych foremek, wstawić je do metalowej formy na muffinki. Formę na muffinki wstawić do większej formy. Do większej formy wlać ok. 1 l wrzącej wody i wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C. Piec ok. 45-50 minut.

Masa kajmakowa:
50 g cukru
40 g masła
100 ml śmietanki kremówki 30%

Do rondelka o grubym dnie wsypać cukier, wstawić na palnik, nie mieszać (sam się rozpuszcza, bez wody) do uzyskania złotego koloru. Dodać, cały czas mieszając, pokrojone na małe kawałki masło. Następnie, cały czas mieszając, wlać śmietankę. Gotować ok. 6-7 minut do momentu redukcji masy, aż będzie lekko ciągnąca. Polać serniczki, odstawić do ostygnięcia.

środa, 4 lutego 2015

Obwarzanki

     Ten przepis odnalazłam w zeszycie z przepisami dopiero niedawno, a ma on już ok. 20 lat, wycięła go z jakiejś gazety i wkleiła moja Mama :) Właściwie to był przepis na pączki ale ja wycięłam z niego obwarzanki :) Wyszły pyszne! Czy nie pasują idealnie do talerzyka z Bolesławca?


500 g mąki pszennej
50 g świeżych drożdży
3/4 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
4 żółtka
1 jajko
50 g masła
szczypta soli

olej do smażenia
cukier puder do obtaczania

Do miski pokruszyć drożdże, dodać lekko ciepłe mleko i cukier, wymieszać. Dodać żółtka, jajko, sól i mąkę, wyrobić na jednolite ciasto. Wlać rozpuszczone i ostudzone masło, jeszcze raz wyrobić ciasto. Zostawić na ok. 1/2 godziny do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na posypaną mąką deskę, rozwałkować na grubość ok. 1 cm. Szklanką i małym kieliszkiem wykrawać kółka z dziurką w środku. Zostawić do wyrośnięcia.
W szerokim rondlu rozgrzać olej, smażyć na małym ogniu na złoty kolor z obu stron.
Obtoczyć w cukrze pudrze.

poniedziałek, 2 lutego 2015

Sernik niespodzianka

     Sernik podwójnie pieczony. To mój eksperyment, sama go wymyśliłam. Bałam się czy w ogóle coś takiego wyjdzie, wiadomo, że gorącego sernika nie powinno wyjmować się z formy bo może to się skończyć katastrofą. Najpierw upiekłam sernik czekoladowy a potem upiekłam go ponownie razem z waniliowym wierzchem. Wierzch to brzoskwiniowy mus. Eksperyment uważam za udany i przede wszystkim pyszny!


Sernik czekoladowy (środek):
300 g mielonego sera
1/3 szklanki cukru (70 g)
100 g gorzkiej czekolady
2 jajka
1 zaokrąglona łyżka mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżka kakao

Czekoladę rozpuścić na parze. Do miski wyłożyć ser, dodać cukier i rozpuszczoną czekoladę, krótko zmiksować. Dodać całe jajka, mąkę ziemniaczaną i kakao, ponownie krótko zmiksować na jednolitą masę. Wyłożyć do tortownicy o średnicy 18 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C, piec 50 minut. Wyjąć z piekarnika, odstawić w chłodne miejsce na ok. 20 minut. Naszykować (wykładając go papierem do pieczenia) spód formy do tortownicy o średnicy 23 cm. Nie zakładać obręczy. Boki sernika czekoladowego odkrajać dookoła, delikatnie przenieść (może być razem z papierem na spodzie na którym się piekł) na środek spodu tortownicy. Założyć obręcz tortownicy. Na wierzch i dookoła sernika wylać waniliową masę serową.

Waniliowa masa serowa (wierzch i boki):
700 g mielonego białego sera
3 jajka
3/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy bez cukru
1 szklanka mleka 3,2 %

Z białek ubić sztywną pianę.
Do sera dodać żółtka, cukier i budyń waniliowy, krótko zmiksować. Dodać mleko, ponownie krótko zmiksować. Dodać pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką. Masę serową wylać na wierzch i boki sernika czekoladowego. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C, piec jeszcze ok. 50-55 minut. Wierzch będzie jasny ale upieczony. Całkowicie ostudzić.

Mus brzoskwiniowy na wierzch sernika:
1 puszka brzoskwiń
1 galaretka brzoskwiniowa

Z puszki wyjąć brzoskwinie, zmiksować je blenderem. Dopełnić do 2 szklanek sokiem brzoskwiniowym z puszki. Przełożyć do rondelka, mocno podgrzać. Wsypać galaretkę, mieszać d jej rozpuszczenia. Ostudzić, wylać na wierzch sernika. Odstawić do zastygnięcia galaretki. Wyjąć z tortownicy.

Z tym przepisem biorę udział w konkursie dla wielbicieli czekolady na tym blogu  


smallpl